25 marca 2008, 00:16
Noc, zapadam się
Tonę w ciemności
by rano odrodzić się
w chwale, w radości
mgła delikatnie otula mnie
w głuchej ciszy...
namiętność, spojrzenie,
dotyk, utrapienie.
Gdzie dawna młodość
gdzie miłość ta,
tak wielka, tak płonna
jak nadzieja
Słońca promień
szklisty deszcz
narodziny duszy złej
to wszystko jak narkotyk
więcej i więcej chcę